Sie ma,
dziwny tytuł posta o kolczykach, co? Ale gdy na biologii zamiast pływających erytrocytów widzi się brzoskwinie "UFO" strzelające płonącymi śnieżkami (leukocytami) do bezbronnych płaszczko-ślimaków (?!), jest naprawdę źle i nie można o tym nie wspomnieć.
Oczywiście wynikają z tego kolejne refleksje życiowe: 'czy gdyby człowiekowi we krwi pływały by brzoskwinie "UFO", nie musiałby nic jeść, lub czy przynajmniej nie musiałby jeść owoców?', albo 'co by było, gdyby świat opanowały wielkie białe myszy z brudnymi zębami, a jedynym naszym ratunkiem byłaby grupa Avengers?'(to akurat moje rozmyślania dotyczące ostatniego snu).
Sami musicie przyznać, to nie jest normalne ;P
Jednakże zachowałam jeszcze jakieś resztki przyziemnego realizmu i chcę Wam przedstawić kolejną serię kolczyków ;)
dziwny tytuł posta o kolczykach, co? Ale gdy na biologii zamiast pływających erytrocytów widzi się brzoskwinie "UFO" strzelające płonącymi śnieżkami (leukocytami) do bezbronnych płaszczko-ślimaków (?!), jest naprawdę źle i nie można o tym nie wspomnieć.
Oczywiście wynikają z tego kolejne refleksje życiowe: 'czy gdyby człowiekowi we krwi pływały by brzoskwinie "UFO", nie musiałby nic jeść, lub czy przynajmniej nie musiałby jeść owoców?', albo 'co by było, gdyby świat opanowały wielkie białe myszy z brudnymi zębami, a jedynym naszym ratunkiem byłaby grupa Avengers?'(to akurat moje rozmyślania dotyczące ostatniego snu).
Sami musicie przyznać, to nie jest normalne ;P
Jednakże zachowałam jeszcze jakieś resztki przyziemnego realizmu i chcę Wam przedstawić kolejną serię kolczyków ;)
Taa... dla niewtajemniczonych "to" na samej górze to maliny. A przynajmniej je udają ;)
Wiosna idzie :3
Ach, czyli nie tylko ja kocham biologię ;)
OdpowiedzUsuńA sny swoją drogą baardzo ciekawe ;d
Prześliczne kolczyki <3
I chyba jestem wtajemniczona, bo od razu poznałam, że to są malinki ;) Albo oznacza to, że wyglądają tak realistycznie i ładnie. Stanowczo wybieram drugą opcję ;)
Dziękuję ;)
UsuńA co tyczy się snów, prawie każdy mówi mi, że powinnam zacząć prowadzić sennik, bo niezłe historie z tego wychodzą XD
Malinki, jak malinki :D . W rzeczywistości mają troszeczkę bardziej 'malinowy' kolor, a tu są trochę 'zbordowiałe' - wina światła ;)