Przedwczoraj nadszedł ten dzień! Nareszcie mogłam zaprezentować wszystkim swoje malunki (dla niewtajemniczonych technika akwareli i tuszu). Nieskromnie wydaje mi się, że prace są całkiem dziarskie :P. Żurawie' poszły na aukcję charytatywną, gdzie okazało się, że jacyś państwo zarezerwowali je sobie na tzw. Kup teraz w cenie... 200 ZŁ!!! Szczerze to byłam pewna, że ktoś je wykupi za jakieś 50 zł, pójdzie do domu a po drodze wyrzuci do kosza... Wyobraźcie sobie, że okazało się, że ci ludzie pędzą na jakieś imieniny i nie mają prezentu dla znajomej.
Wszyscy byli zachwyceni wystawą, mówili, że prace są śliczne, cudowne, a najbardziej podobały się właśnie żurawie... Niestety tutaj, na monitorze wyglądają 1000 razy gorzej.. szkoda :( Tak czy siak to było coś podobnego ;) do każdego dodam krótki opis... bo ... tak
A więc do roboty! I obrazek 'skopiowałam' z ilustracji Szancera pt. "Bzowa Babuleńka". Bardzo spodobał mi się ten obrazek, więc zrobiłam podobny, oczywiście o wiele gorszy, inną techniką
II praca to zwyczajny rysunek zrobiony w pośpiechu, z soboty na niedzielę ;P
III praca to mój własny pomysł. Nie jest jakoś specjalnie ładna, jedyna rzecz, która jest tutaj niezła, to syrena muśnięta białą akwarelą ;)
Panda - nic specjalnego
V obrazek - też kopia Szancera z "Brzydkiego Kaczątka"
IV praca - długo się nad nią męczyłam. Opłaciło się ;)
VII obrazek - też robiona 'na ostatnią chwilę'
Czas na VIII - moją ulubioną pracę. Nieskromnie przyznam, że wg mnie jest śliczna :)
IX malunek - z bajki pt "Stokrotka"
I ostatni, X - żurawie.
Co Wy na to?
Złośliwość rzeczy martwych z tym komputerem - wiemy co czujesz, program graficzny się na nas wypiął za przeproszeniem, nie wspominając o złomputerze, który wszystko utrudnia - znamy ten ból :)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję że w końcu dojdziesz ze swoim kompem do ładu i będziemy wszyscy mogli podziwiać Twoje dzieła ;)
Oczywiście gratulujemy tak dużego sukcesu ;)
~Miona i TigerLily
Na szczęście nie mam takich problemów, bo "sprawne paluszki" mam nie tylko do hand made'u, ale i do klawiatury ;) Ale wierzę, że "niewiernym" komputer może spawić wiele przykrości.
UsuńPS Zostałaś otagowana na naszym blogu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :D
Jejku Twoje prace są cudowne. Najbardziej podobają mi się maki i te ostatnie ptaki.Pewnie wszyscy Ci to mówią,ale MASZ TALENT ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Wam ;)
OdpowiedzUsuńno... nie wiem, co jeszcze powiedzieć... chyba się zaczerwieniłam ;D
Masz potencjał. :) Ćwicz, bo warto.
OdpowiedzUsuńAh. "Panda- nic specjalnego" jest urocza i kiedyś będę musiała sobie sprawić taką na ścianę :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w żabie.jest cudna!Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń