Hejka! Mam dzisiaj dwa priorytety, które muszę załatwić:
Po pierwsze:
chciałabym złożyć wielkie podziękowania dla Pani Marzeny (klientki taty) za serwetki - są przepiękne, już mam kilka pomysłów, jak je wykorzystać ;)
Po drugie:
zapomniałam wsadzić jednej z moich największych prac tzn krzesełka dla mojego braciszka. Uwielbiam patchwork-decoupage ;) a oto i ono:
Dziękuję też wszystkim, za miłe komentarze :D
Filmik znalazłam na jednym z obserwowanych blogów. Jest tak cudowny, że ja też mam zamiar go promować ;) !
Po pierwsze:
chciałabym złożyć wielkie podziękowania dla Pani Marzeny (klientki taty) za serwetki - są przepiękne, już mam kilka pomysłów, jak je wykorzystać ;)
Po drugie:
zapomniałam wsadzić jednej z moich największych prac tzn krzesełka dla mojego braciszka. Uwielbiam patchwork-decoupage ;) a oto i ono:
Filmik znalazłam na jednym z obserwowanych blogów. Jest tak cudowny, że ja też mam zamiar go promować ;) !
Krzesełko Twojej produkcji jest po prostu niesamowite! Jeszcze nigdy nie widziałam tak cudnego akcesoria dla dziecka, jestem po wielkim wrażeniem! Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za przemiły komentarz na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj ;)
OdpowiedzUsuńja także dziękuję. Nawet nie wiesz jaka to przyjemność, czytać komentarze od osoby nieznanej (obiektywnej) :D
a co do krzesełka to tak dla uściślenia robiłam go z mamą, sama nie dałabym rady ozdobić tak dużej powierzchni, bo leń ze mnie.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
Wow! Efekt naprawdę bombowy :))
OdpowiedzUsuń