poniedziałek, 9 lipca 2012

Pff...

Hej, niestety z powodu mojego nieogarnięcia nie mogę wstawić zdjęć, ponieważ gdzieś zapodział mi się czytnik kard :( . Koszulki pojawią się za jakieś pięć tygodni...

piątek, 6 lipca 2012

Ręcznie malowane ;)

Koszulki, których zdjęcia wstawię jutro, albo pojutrze. Piękne są, smocze... Jestem z nich nadzwyczajnie dumna :). Jedna z nich jest zrobiona w stylu fantasy, wzorowałam się na tym obrazku:


Pozostałe były wzorowane na ilustracjach genialnej książki pt. "Sceny z życia smoków":


"(...) Na polanę wszedł smok. Miał różową grzywkę, długie fioletowe włosy związane na karku w ogonek, na szyi termos, a na ramieniu saksofon. Był spocony i bardzo niezadowolony. Spojrzał na oba smoki leżące w cieniu i spochmurniał jeszcze bardziej.
- Ile jest 36 razy 36? - zaryczał ponuro.
- Nie wiem - bez namysłu odpowiedział Antoni.
- Tak, on nie wie naprawdę - dodał Wincenty Smok.
- Dobra odpowiedź - zagrzmiał z zadowoleniem trzeci smok, usiadł na trawie obok nich i zaczął grać na saksofonie.  Po chwili przerwał i powiedział: - Możemy zostać przyjaciółmi. Zawsze przerażały mnie smoki, które wiedziały, ile jest 36 razy 36. Taką wiedzę uważam za dowód braku wyobraźni. (...)"
 
A, zapomniałam napisać, po co te koszulki. Otóż w poniedziałek wybieram się na obóz harcerski. Wszystko byłoby świetne, gdyby nie to, że jadę tam po raz pierwszy, na trzy tygodnie, nie znam nikogo, bo nigdy nie byłam na prawdziwej zbiórce... : / . Nasz zastęp składający się z trzech osób nosi nazwę 'Smoczki', a ja - ta pierdoła, nie mogłam niczego zrobić z dziewczynami, bo się nie znam i jeszcze bym im jeszcze coś zepsuła. Wpadłam więc na pomysł przyczynienia się do tej akcji w postaci ofiarowania swoich wypocin. Zgodziły się z entuzjazmem (nie wiedzą, na co się porywają). Zastanawiam się teraz, jak zareagują na efekty. Już tłumaczę dlaczego jest jeden top i 2 T-shirty: top jest mój, a one miały dostarczyć mi swoje koszulki. Nie zrobiły tego jednak, więc pomalowałam im T-shirty, które moja mama zamówiła do nadruków.

Do zobaczyska ;)

PS. Nie wie może któraś z Was, czy istnieją profesjonalne konturówki do tkanin, lub najlepiej koszulek? Na razie bazgrzę markerem permanentnym, ale i on się kiedyś spierze. Farba czarna odpada, bo chodzi o coś, czym można poprawić wstępny szkic ołówkiem. Proszę o wszelkie propozycje, ew. linki.

niedziela, 1 lipca 2012

Kolejna gra ;P

Na początku bardzo Was przepraszam za tak długą nieobecność. Ciągłe walki o oceny, kłótnie, ale opłaciło się ;) Świadectwo z paskiem, średnia 5.12! Ale teraz są

WAKACJE!
Najśmieszniejsze jest to, że tak długo na nie czekamy, a potem i tak większość kończy całymi dniami przed komputerem ;P Ja akurat postanowiłam w tym roku ten czas jakoś zagospodarować, coś potworzyć ciekawego. Ostatnio zainteresowałam się malowaniem koszulek i barwieniem tkanin (shibori - batik bez użycia wosku). Niedługo wstawię zdjęcia sukienki i dwóch smoczych koszulek.

Przejdźmy teraz do tematu postu (a może posta). Znów zostałam wyróżniona przez Tiger Lily i Mionę.

Zasady:
1.  Należy napisać, od kogo dostało się wyróżnienie.
2. Umieścić baner.
3. Napisać 7 rzeczy o sobie.
4. Podarować wyróżnienie 10 blogom.
1. Niepoprawna optymistka (niektórych to drażni). Potrafię śmiać się z prawie każdej rzeczy, czasami jest to czarny humor... 
2. Uwielbiam jazdę konną. Kocham latać po lesie galopem, czuć ten 'wiatr we włosach', chociaż ostatnio je ścięłam 'na chłopaka' ;)

3. Lubię czytać. Głównie książki przygodowe, fantasy. Potrafię nie spać pół nocy, pogrążona w lekturze. Zdarza się jednak, że przysypiam na jawie i bezmyślnie patrzę na kartki, przewracając je, a potem muszę szukać miejsca, w którym miałam świadomość, co się dzieje.

4. Nie wiem, czy to coś bardzo ważnego, ale gram na gitarze. Uczyłam się trzy lata u świetnej nauczycielki, a potem postanowiłam pozostać na poziomie dobrego bicia i znania akordów i piosenek (granie ogniskowe). Nie byłam fanką nut, chociaż uwielbiam patrzeć, jak inni genialnie opanowują wszelakie palcówki. Wolę tabulaturę, czyli narysowane 'struny', a na nich numerki progów, które trzeba przycisnąć.

5. Uwielbiam gotować, pomagać mamie, a co za tym idzie - jeść. Dania słodkie, słone, WSZYSTKO! Razem wynajdujemy wszelakie wynalazki, mieszamy różne receptury i zawsze powstaje coś pysznego. Bardzo lubię także ozdabiać różne torty, sałatki itd.

6. Mam bardzo szeroką gamę zainteresowań z dziedziny plastyki. Zaczęło się od rysowania, potem decoupage, biżuteria, w tym modelina, koralikowe pierdółki, trochę filcu, akwarela, węgiel, a teraz batik. Niedługo pewnie zahaczę o pastele ;D

7. Nie mam pojęcia, co tu napisać jeszcze... A! No tak! Muzyka! Kocham słuchać rocka, punk rocka, niektórych zespołów metalowych, starego popu, folku i poezji śpiewanej. Uwielbiam polską muzykę. Nie, nie słucham Feela, Sylwii Grzeszczak i innych tego typu.

No! To tyle o mnie. Teraz największy problem, kogo wybrać. Dziesięć osób to stanowczo za dużo, ale spróbuję kilka:

2. Buniak

Niestety nie mam na razie nikogo innego... Może kiedyś to się zmieni ;)


I piosenka, która chodzi mi po głowie od wczoraj:



Życzę wszystkim cudownych Wakacji! 
Narka ;)