wtorek, 20 marca 2012

Wiosna, wiosna ach to ty!

Witajcie, baardzo długo mnie nie było, ale chyba nie ma się co dziwić - testy za testami, brak czasu na decoupage, a moje dwie naprawdę udane figurki z modeliny zostały zmasakrowane, oślinione, przeżute oraz pogryzione przez mojego ukochanego brata (dla niewtajemniczonych to Miś i ma 1,5 roku). Z powodu kilku ostatnich zdarzeń, nie mogłam uczestniczyć na kółku plastycznym, a tylko tam mam czas na jakiekolwiek tworzenie "czegoś". Niestety zajęcia są co tydzień i trwają niecałe 2 godziny, więc moimi największymi dokonaniami jest średnio udana, bo pomarszczona ramka z decoupage 3D (robiłam go pierwszy raz w życiu) oraz jedno... i pół jajka ozdobionego już zwykłym decu. Dlaczego pół? Otóż mając w zanadrzu wydmuszkę styropianową, postanowiłam nadać jej bardziej 'jajowatego' wyglądu i nałożyć crackle z pękającym lakierem. Efekt na początku był nawet zadowalający, niestety po upływie jakiejś doby, jajo zaczęło się kurczyć i lepić... Jednym ( i pół słowem) stopiło się. Tak więc zrobiłam to drugie, wydmuszkę. Niedługo, jak będę miała czas, to ją także spękam (może chociaż ona okaże się na tyle miła i  pozostanie w tym kształcie, co obecnie) oraz wstawię wszystkie zdięcia. Łał! Ale się rozpisałam, co? 
A i jeszcze muszę dodać, że prawie skończyłam pierwszą pracę na wernisaż (udało mi się ją namalować w dwa dni, ale ma kilka niedoróbek). A tak w ogóle to


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI PIERWSZEGO DNIA WIOSNY!!!!




Bo to dziś, nie? A, i moja piosenka:


I druga - też ją lubię ;)




I trzecia, ta sama co druga, tylko w nowszej wersji. Podoba się Wam?


 To do zobaczyska ;)
zdięcie z krokusami skopiowałam ze strony http://tatarek-tatarek.blogspot.com/2012/03/wiosna.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)
każdy bardzo wiele dla mnie znaczy
jeśli macie jakieś pytania, lub chcecie wyrazić swoją opinię, piszcie!